Charakterystyka

Długość 270km
Trudność Średnio trudna
Najważniejsze walory krajobrazy, zabytki, mały ruch na drogach

Kryniza Zdrój

Rekomendowane motocykle

Honda CBF500
Yamaha TDM900

Mapa

Opis trasy

Kolejna przyjemna jednodniowa wycieczka – tym razem w kierunku Krynicy Zdroju. Tradycyjnie omijam główne drogi i szukam mniej uczęszczanych tras z dużą liczbą zakrętów i przyzwoitą nawierzchnią. Podróż rozpoczynamy objeżdżając Wieliczkę DK4. Przy końcu obwodnicy tego miasta należy skręcić na DW966 (skręt na Tymową) i kontynuować w kierunku Gdowa. Za Gdowem jedziemy na Łapanów, aż do DW 965. Skręcamy w kierunki Limanowej. Po ok 8km w miejscowości Rozdziele warto skręcić w boczną drogę w kierunku wsi Rozdziele Dolne. Drogi są tu wąskie, ale nawierzchnia jest w dobrym stanie. Dalej dojeżdżamy do DK75 – tutaj widoczne są już znaki na Nowy Sącz i Krynicę. Zaraz przed Nowym Sączem jest kilka ciasnych serpentyn – warto zwracać uwagę na znaki ograniczenia prędkości – wyjątkowo, tutaj ograniczenia nie są przesadzone. W Nowym Sączu konsekwentnie kierujemy się na Krynicę (są znaki) DK75. Mijamy Nowy Sącz jak najszybciej, jako, że droga miejscami jest tak zła, że zęby dzwonią przy szybszej jeździe. Za Nowym Sączem jest już zdecydowanie lepiej – droga jest prosta, wyremontowana, z bardzo przyjemnymi szybkimi łukami. Na koniec skręcamy w DW 981 i tą drogą dojeżdżamy do samej Krynicy. Będąc na miejscu warto przejechać na koniec miejscowości – tam jest część uzdrowiskowa. Sprzęt można zostawić na jednym z bezpłatnych parkingów przy głównej drodze, lub chcąc poczuć się bezpieczniej skręcić na duży płatny parking – jest na końcu części uzdrowiskowej, przy skrzyżowaniu na Muszynę Zdrój trzeba skręcić w lewo przy budynku Pasaż Krynica.

Krynica to jedno z najstarszych polskich uzdrowisk i właśnie takiego klimatu można się tu spodziewać – warto przejść się deptakiem prowadzącym przez starą część Krynicy (szczególnie warte zobaczenia są zabytkowe drewniane wille). Można zwiedzić pijalnie wód mineralnych (nową, przy głównym deptaku, oraz starą – nieco dalej, przy parku zdrojowym). Często organizowane są tam wystawy obrazów lokalnych twórców. Jest też wiele nawiązań do twórczości Nikifora – ekscentrycznego malarza z tych okolic. Inną atrakcją jest park zdrojowy i leżąca w jego obrębie góra parkowa – na górę warto wybrać się piechotą – spacer nie zajmie więcej niż godzinę. Dla wyjątkowo leniwych, na szczyt kursuje kolejka szynowa z okolic głównego deptaku.

Krynica to też dobry punkt wypadowy na Słowację – można rozważyć zatrzymanie się tu na kilka dni i przejechanie całej północy Słowacji. Opiszę także taką trasę.

Kiedy przyjdzie pora na opuszczenie Krynicy, można rozważyć szybszą trasę – trzymając się cały czas DK75 można dojechać do Brzeska i tam wybrać – pojechać spokojnie DK4 lub od razu odbić na autostradę A4 i szybko dotrzeć do Krakowa.

Galeria